piątek, 27 września 2013

34.

Wciąż nie mogła uwierzyć, że dała się w to wciągnąć. W imię czego? W chęci zemsty? Stała właśnie oparta o czyjeś łóżko, prawdopodobnie Remusa, gdyż było ono precyzyjnie zaścielone. Syriusz szukał czegoś w kufrze Jamesa. Rose została na dole, razem ze Scottem i Lucy. Mieli odciągnąć Jamesa od dormitorium. W razie czego Wilson przyjdzie ich o tym powiadomić. Nie do końca wiedziała co Black zamierzał zrobić.
-Na czym właściwie ma polegać twój wybitny plan?
-No cóż, zasadniczo to możemy wyciąć mu w koszulach miejsca na staniki, skoro tak bardzo je lubi. No i myślałem jeszcze o przerobieniu jego bielizny na żeńską, ale musimy się pospieszyć. A, i jeszcze jeden wątek- podszedł do swojego kufra i wyciągnął z niego czarny, szkolny sweter. -Włóż to, wkurzy się, że dziewczyna, którą chce poderwać chodzi w moich ciuchach. Gotowa, Evans?
-Gotowa.
Kilkoma zaklęciami załatwili sprawę. Z początku wycinanie wychodziło im nieco nieudolnie, jednakże z każdą następną próbą było coraz lepiej. Po skończonej pracy zapakowali jego ubrania do kufra, starając się zatrzeć wszelkie ślady zbrodni. 
-Włóż ten sweter- ponaglił Syriusz. Lily posłusznie ubrała o wiele za duże odzienie. Łapa podszedł do niej mierzwiąc jej włosy.- Nieźle, musisz wyglądać jakby coś tu zaszło. W razie jakbyśmy go mieli minąć na schodach.
-Co? Black!- warknęła odpychając jego dłoń.
-Cii...- przyłożył palec do jej ust starając się ją uciszyć. Gdy stali w takiej głuchej ciszy to faktycznie można było się zorientować, że ktoś zmierza ku drzwiom. Ile mieli czasu? Może minutę. Brunet szybko podszedł do swojej szafki nocnej i wyciągnął z niej piersiówkę. 
-Pij, to whisky. Powiemy mu, że jesteś schlana. Musi od ciebie śmierdzieć.
-Black! Zabiję cię.
-Dobra, ale później. Pij- podsunął jej pod nos trunek. Zaczerpnęła potężny łyk, krzywiąc się. Chwilę później poczuła, ze ktoś przytula ją do piersi, udając, że ją uspokaja.
-Już dobrze, dobrze- gładził jej włosy i wtedy dotarło do niej, co powinna robić. Udając, że wpada w kolejną falę płaczu, zaczęła się teatralnie trząść mamrocąc coś pod nosem.
-Nie przeszkadzam?- doszedł ją znajomy głos. Głos, który zawsze doprowadzał ją do szału.
-Jeśli mam być szczery- zaczął Syriusz, nie odwracając się twarzą do drzwi, by nie ukazać przyjacielowi, kto z nim jest- to owszem, przeszkadzasz. 
-Dobra, tylko coś zabiorę i już spadam- przemierzył pokój kierując się ku swojemu kufrowi, gdy nagle zaświtało w głowie Rudej, że James nie może dowiedzieć się przecież, co znajdzie w kufrze. Nie teraz!
-Wyjdź stąd, Potter!- zagrzmiała udając roztrzęsioną. 
-Na Merlina! Evans? Co ty, co tu....- urwał, wpatrując się w swojego przyjaciela.
-Po prostu wyjdź, proszę- otarła nieistniejącą łzę. Chyba podziałało. W całkowitym osłupieniu chwycił klamkę, ale nie tą prowadzącą na korytarz, lecz tą, która kryła za sobą łazienkę. Po chwili można było usłyszeć spuszczaną wodę w kranie. 
Ruda wykorzystała ten moment by się ulotnić. Blacka i Pottera czekała poważna rozmowa i nie chciała być jej świadkiem. Nigdy.

16 komentarzy:

  1. PIERWSZA :33

    SUPEROWO TYLKO ZA KRÓTKO :) CZEKAM NA NASTĘPNE

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu ale dostanie opieprz Black ;o
    czekam na następne
    Lily mnie zaskoczyła !

    OdpowiedzUsuń
  3. Blog świetny. Dzisiaj zaczęłam czytać i tak mnie wciągnął że przeczytałam wszystkie rozdziały i z niecierpliwością czekam na kolejne.
    Co do tego rozdziału: boski, no to Łapa ma przechlapane, hehe. I fajnie że wciągnęliście w to Lily może przestanie być taka sztywna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. JEZU czekam na następną część to jest po prostu boskie ^^ <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Uła .. Łapa będzie miał przerąbane :D Czekam z niecierpliwością na następną część. Kiedy będzie ?? <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześwietne! <3 Też chcę mieć takie pomysły i taki talent do pisania!

    OdpowiedzUsuń
  7. CZEKAM na WIĘCEJ :D <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapodawaj następny rozdzaił!

    OdpowiedzUsuń
  9. Więcej Blacka i Lily!!! Tak tak tak *0*
    //Lav.

    OdpowiedzUsuń
  10. Boże świetne, zatkało mnie i nie wiem co napisać, ale spróbuję. Piszecie super, jestem ciekawa co będzie dalej, bardzo !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. UUUUUUUUU ,ŚWIENTE AHHAA XD Boże, Syriusz jest boski :* Ehh,szkoda,że nie było wątku z Remusem :(

    Kiedy następny rozdział?

    Pozdrawiam,Zuza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy następny rozdział ?? :D To jest świetne. Współczuje Black'owi ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super świetne ! Ale Syriusz bedzie miał opierdziel xD
    http://syriuszjaczasyhuncwotow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na następną taką bombę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham Lily i cieszę się że się wkręciła w towarzystwo ;)
    I Black.... <3

    OdpowiedzUsuń

Lydia Land of Grafic